Na wstępie pragnę zaznaczyć,że jakoś nie zajmujemy się podróbkami lalek MH.
To co teraz zobaczycie to wielki wyjątek!
Jak już wiecie,jedna z najnowszych serii naszych upiorek to 13 Wishes.
Konkurencja,nie próżnuje. Zrobiła bardzo dobre ,,kloniki'' lalek właśnie w tym wydaniu.
Podobieństwo jest dość duże.
Umówmy się,że znam MH od tygodnia. Na pewno nabrałabym się na oryginalność tych zabawek.
Są łudząco podobne.
Poza tym,że kopia Frankie i Draculaury mają takie same buty jak u Lali Gloom Beach i że Clawdeen ma pasek Nefery Basic,to się nawet postarali.
Nie wyglądają jak na podróby najgorzej.
Tutaj jeszcze wilkołaczka i wampirka osobno:
Co prawda kopiarstwo trzeba tępić,jednak patrząc na biedniejszych fanów monsterek - nie chce się tego czynić. Nie każdego przecież stać na takie drogie zabawki,jakimi są nasze ulubienice ze Straszyceum.
Co sądzicie o tych podróbkach? Podobne? Posiadacie jakieś nieoryginalne potworki?
Ja bym się nabrała tylko i wyłącznie na Clawdeen.
OdpowiedzUsuńOprucz Draculaury to są podobne.
OdpowiedzUsuńNP
Clawdeen jest bardzo podobna . Frankie trochę mniej a Draculaura ... nie za bardzo .
OdpowiedzUsuńAle to prawda że początkujący mógł by się pomylić .
Jestem ciekawa ile będą kosztować ? Bo widziałam już takie podróby też bardzo podobne i .... kosztują prawie tyle co orginał o.0 .
Monsterki i ja :)
Hm, to co napisałaś o dzieciach wzięło mnie za serduszko i patrzę serdeczniej na te podróbeczki :>
OdpowiedzUsuńHeh, no czekam, czekam, jak znajdę to kupię.
OdpowiedzUsuńJa już jestem trochę za stara, ale moja siostrzeniczka lubi, ale te oryginały są trochę zbyt nietrwałe. Czterolatka nie ma wyczucia i w sumie skończyło się, że ramię Ghulii jest już tylko na klei. A te wyglądają na trwalsze :)
Niestety,anonimku. Te są z takimi samymi stawami co MH. Jednak polecam (uh, no z ciężkim sercem) dla małych dzieci - podróbki. Wtedy nie ma aż takiego bólu serca,jak dziecko zepsuje zabawkę.
UsuńCo innego lalka za 80 zł,a taka o wiele tańsza. Wtedy maluch ma ''swoją wymarzoną lalkę'',rodzice nie ,,łapią się za portfel'' - korzyść obustronna. Jednak metoda sprawdza się tylko na tych bardzo młodych dzieciach. Starsze się na tani zamiennik nie nabiorą ;)
kupiłabym frankie bo do pierwszych repaintów by się nadawała i jeszcze kupiłabym ją dla butów i dla stroju bo całkiem nieźle wyszedł xD
OdpowiedzUsuńZuzella96
Ekhm,ekhm :D
OdpowiedzUsuńPrzyjaciółka mojej siostry(która jest w zerówce) Ma jej zdaniem ,,Dużo prawdziwych" lalek z MH. Moja 6 letnia siostra rozpoznała,że to podróbki (tsaa,uczę ją jak rozpoznawać podróbki :D) Jednak dzisiaj na przerwie poszłam na ,,odwiedzinki" i przy okazji zobaczyć ,czy moja Lagoona nie uległa wstrząsom :D Pacze... A one się bawią Moją Lagooną SS i Lagooną GNO. Stwierdziłam,że niektórzy kolekcjonują i podróby, i prawdziwe xd (także 2/3 szkoły ma podróbki kupione za 15 zeta O_O)
A co do podrób,to jakbym nie znała opakowań owych lalek,to bym kupiła xd
Clawdeen jest ładna,Lala ma czerwone włosy,a Fran nie jest zła xd
Szczerze mówiąc - z chęcią kupiła bym taką, bo mają ciałka jak u oryginałów, a fajnie byłoby mieć swój OOAK, bo przerobiłabym ją :D
OdpowiedzUsuńChocolatte Monster
Gdyby nie brak szwów u Frankie, jej buty i wzorki na sukience to wygląda jak prawdziwa
OdpowiedzUsuńJVV
jak byłam na wakacjach widzałam lalki o nazwie ,,high monster'' poprostu żałosne!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńna wakacjach widziałam lalki ,,high monster'' okropne!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńczy o tych mówisz
Nie wiem. Nie były podpisane. Jak dla mnie nie są aż takie najgorsze. Widziałam o niebo gorsze od tych XD
UsuńBoże ale kopie ;-; wstydzili by sie ! XD
OdpowiedzUsuń