poniedziałek, 9 czerwca 2014

Więcej o Cleolei (pamiętnik i art)

Parę postów temu pokazywałam wam pamiętnik Lagoonafire. 
Teraz dokładnie obfotografowano dziennik fuzji Cleo i Toralei:
letspiritsfly:

"I must confess it WAS soothing to have the werekitty purring and rumbling in my ear as we dozed"
"I’m really surprised by how much I like being tangled in her wraps, swaddled like a newborn kitten"
WOW ghouls, I think you’re getting a bit TOO comfortable in each other’s skin there
 
 
 
 
 
 
 

Mam o nim takie same zdanie jak o pamiętniku poprzedniczki. Jest naprawdę ciekawy.
Świetnym pomysłem było to,że fuzje będą prowadzić jeden pamiętnik we dwie.
Dziennik jest kolorowy,przyjemny dla oka, jednym słowem - super ;)

Następnym ,,punktem'' postu jest dokładny art z pudełka Cleolei.
Wcześniej już mogliśmy go oglądać,jednak teraz jest naprawdę dobrze widoczny:
 
Jetem trochę zaskoczona tym,że ta fuzja ma tak czerwone usta. Jakoś wcześniej tego nie zauważyłam.
Mimo to,lalka jest świetna, choć wolałabym,aby miała ciemniejszą szminkę i miała trochę mniej pomarańczową skórę,jednak taka też jest ok. Na dole widzimy jej art. Z tyłu wygląda on tak:

 

Jest cudowny! Podoba mi się to,że Cleolei ma charakterystyczny grymas Cleo ;)
Ogólnie mówiąc bardzo trafił w mój gust. Upiorka ma fajną pozę i dobrze się prezentuje.

Zastanawiam się nad zakupem tej lalki, Cleolei to jedna z najbardziej udanych fuzji, razem z Dracubeccą.

Podoba wam się ta lalka? Co sądzicie o jej pamiętniku i arcie?



3 komentarze:

  1. Kocham jej Art tak jak i lalkę. Według mnie też jest najlepsza.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo tak! Najlepsza fuzja! Ja również myślę, czy jej nie kupić ^^

    Sweet Draculaura

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)