Trochę o Operettcie F,C,A!

Każdy już chyba wie,jak wygląda Operetta z jednej,z najnowszych serii.

Być może przyjrzeliście się również jej obrazkowi na pudełku.

Był tylko do połowy.

Teraz możemy zobaczyć jej cały art, ten,jaki znajduje się z tyłu opakowania:

 

Szczerze mówiąc,odstrasza mnie twarz. Cała poza,jak i ubranie jest naprawdę świetne,ale buzię upiorki skopali okropnie. Wydaje mi się,że to przez nos,ale nie mam pewności.

Szkoda,że nie zarzucili jej też bardziej tej siateczkowej maski na twarz,bo tutaj wygląda,jakby jej nie miała,chyba dostrzegam ją z boku,nie tam,gdzie być powinna...

Następnie, możemy zobaczyć jej pamiętnik :)

Nie wiem,czy jest tylko jeden wpis,ale na to wygląda.

Na zdjęciach widać okładkę, opis Operetty oraz jej krótki ,,wpisik'':

 

 

 

Jestem trochę rozczarowana tym,że tak załatwili jej art i pamiętnik,bo lalka jest tak piękna,że zasłużyła na więcej. Gdyby nie to,że mam już Operettę z podstawowej serii, ta byłaby pierwsza,jaką chciałabym kupić :)

Podoba wam się art Operetty? Co sądzicie o jej pamiętniku?