Cóż, ciąg zdjęć promocyjnych jeszcze się nie skończył. Pojawiły się kolejne fotografie. Tym razem przedstawiają one Vinyl Figure. Na razie jest ich cztery, ale zapewne w niedługim czasie pojawią się kolejne obrazki z następnymi figurkami:
Zacznijmy może od Abbey, którą widzicie po lewej stronie. Ogólnie figurka trochę mnie zawiodła. Poszli na łatwiznę. Powinni upiorce zaznaczyć te futerka na nogach i rękach razem z odlewem, tymczasem wszystko jest płaskie. Po prawej stronie mamy Deuce'a. Przez te wielkie węże wygląda komicznie. Powinni mu trochę przyciemnić szkła od okularów, jednak całokształt wygląda dobrze. Brakuje mi także rękawiczki na jednej z jego dłoni.
Natomiast tutaj mamy dwie z trzech straszyciółek na zabój. Venus, jak i Rochelle prezentują się naprawdę uroczo. Szczególnie spodobała mi się ta druga upiorka. Gargulica wygląda słodko i niewinnie. Do gustu przypadła mi także pucołowata buźka roślinnej potworki. Ogólnie obie są bardzo udane.
Podobają się wam te figurki? Która najbardziej? Co sądzicie o VF?
Podobają się wam te figurki? Która najbardziej? Co sądzicie o VF?
Mi się te figurki nie podobają :/ Są strasznie nie staranne i nie wyglądają najlepiej. Szczególnie odpychają mnie ich twarze.
OdpowiedzUsuńVenus bardzo mi się podoba. Wygląda tu przeuroczo! To chyba będzie pierwsza i jedyna winylowa figurka jaką kupię ;)
OdpowiedzUsuńRochelka słodkościowa, choć Abbey
OdpowiedzUsuńteż nie pozbawiona uroku - rzeczywiście,
szkoda, że nóżki ciut wydepilowane ;D