W tym wpisie wracamy do figurek, które miały być dołączane do gazetki MH zagranicą. Parę razy mogliśmy oglądać zdjęcia paru z nich, teraz pojawiły się kolejne:
Nie wiem czemu, ale Jane mnie przeraża, szczególnie jej oczy. Wydaje mi się też, że krzywo stoi. Poza tym, figurka jest całkiem nieźle odwzorowana. Włosy upiorki wyglądają na bardzo ładnie wykonane.
Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to kiepsko odwzorowane spodnie i brak pomalowanego paska, który przez to stracił swój urok. Do tego rękawiczki pomalowali całe na czarno oraz zmienili bluzkę. Jakoś nie mogę powiedzieć, że się z nią postarali...
Nefera dostała za to całkiem ładne wzory na sukience, które wyglądają efektownie. Coś mi nie gra tylko z jej szyją, ale cała figurka jest nie najgorsza.
Biedna Howleen! Co oni jej zrobili z ustami?! Jak tak zauważyłam, w tych figurkach bardzo nieumiejętnie robią usta z kłami. Mogliśmy to zauważyć np. przy Draculaurze czy Clawdeen. Najmłodsza wilkołaczka nie jest wyjątkiem. Poza twarzą, wszystko jest w porządku, ale jednak to dość znaczący element...
Catty wygląda całkiem przyzwoicie. Jej poza jest dobrze zrobiona, a także ubranie nie odbiega jakoś od oryginalnej kotołaczki NS. Upiorce brakuje jedynie kociego noska, ale to nie jest aż tak poważny błąd.
Eh, figurki chłopaków ze Straszyceum im nie wychodzą. Jacksonowi brakuje kraty na pulowerku oraz jego twarz pozostawia wiele do życzenia. Nie wiem w sumie przez co tak dziwnie wygląda. Po prostu coś mi nie pasuje. Może nos? Brwi? Hmm...
Gill wygląda znacznie lepiej niż jego poprzednik. Jego twarz jest w miarę, ale mu również zrobili krzywdę takim nosem. Zbyt mocno zaznaczony mostek sprawia, że upiór wygląda dziwnie.
Clawdia wygląda całkiem nieźle. Jest podobna do siebie, ale moim zdaniem wygląda trochę jak zdenerwowana nauczycielka :P Szkoda mi też tego wzoru, bo jest jedynie z przodu, w dodatku lalka ma flagę Wielkiej Brytanii, podczas gdy figurka jakieś paski...
Ross wyszedł chyba najlepiej z pośród wszystkich chłopców. O dziwo nie zepsuli mu twarzy. Ma dziwną pozę, ale taką samą, jak na arcie, więc się nie czepiam.
Podobają wam się te figurki? Co o nich sądzicie? Która najbardziej przypadła wam do gustu?
Figurki generalnie mi się nie podobają. Nie chciałabym ich mieć nawet za darmo ;) Wolę lalki!
OdpowiedzUsuń*Claudia, a nie Clawdzia.
OdpowiedzUsuńCzyta się Klaudia, pisze Claudia.
To jest blog o Monster High, a postacie Monster High, w większości, nie mają ludzkich imion, To jest "przerobione" Claudia, wstawiono "w" dzięki czemu mamy Clawdię, w tłumaczeniu na polski Pazórdie :)
UsuńJane jest naprawdę nieźle odwzorowana. No ale widzę pewne nieprawidłowości. Z oczami zdecydowanie coś nie gra, laska jest krzywa i ta czaszka na końcu również nie wygląda najlepiej. Ale najgorzej jest z włosami. Zupełnie nie ten kolor. Jane ma włosy raczej granatowe a nie fioletowe a te 'pasemka' wyglądają tu strasznie. Wiem co mówię, gdyż sama posiadam lalkę Jane :)
OdpowiedzUsuńSzczerze? Podobają mi się tylko Clawdia i Nefera..
OdpowiedzUsuń