Co by było gdyby...?

Wyobrażaliście sobie kiedyś, jak wyglądałyby upiorki, gdyby zostały inaczej ze sobą połączone? Na to pytanie odpowiedziało nam Monster High Universe, tworząc małą zabawę, połączoną z konkursem. Ustawiono maszynę, dzięki której możemy wybrać: albo zmiksować różne upiorki, albo zwierzęta. Trzecia opcja, miksowanie avatarów jest tylko dla zalogowanych i o ile mi wiadomo, to już jest część konkursowa.

Przejdźmy do zmiksowanych zwierzaków. Jest ich trochę mało, bo zaledwie 4 pupile ,,na krzyż'', ale oto efekty:

Metalowy Hrabia. Mpim zdaniem większej rewelacji tu nie ma. Kapitan Penny połączony ze zwierzaczkiem Draculaury. Jest taki sam, jedynie trochę bardziej blaszany.


Watzit połączony z Hrabią Bat Wspaniałym wygląda trochę upiornie O.o
Zamiast przednich, psic łapek ma nietoperzowe skrzydła. Przyznam się szczerze, że się go boję.


Shiver i pupil Robeccy.
Futrzany pingwin z mamucimi rogami. Dość ciekawie to wygląda ;)


Kolejny zwierzak, który przyprawia mnie o dreszcze.
Shiver połączył się tym razem z psem Frankie. Ta mamucio-psia twarz :o

To by było na tyle, jeśli chodzi o zwierzęta.
Zajmijmy się upiorkami. Na pierwszy ogień idzie Toralei:

Jak dobrze wiemy, Toralei jest połączona z Cleo, tworząc Cleolei.
 Jednak co by było, gdyby połączyła się z np. Draculaurą? Już macie odpowiedź!
Moim zdaniem połączenie wampirzycy z kotołaczką jest naprawdę fajne, jednak za dużo mi w niej Toralei.
Ghoulia i Toralei jakoś nie zrobiła na mnie wielkiego wrażenia, jednak nie jest taka zła. Wszystko jest dość równomiernie zmiksowane i nie odczuwam tego, która część przeważa. Następna jest Clawdeen i kotołaczka. Jej twarz to tragedia. Do tego ten ogon :o Mimo, że obie są dobrze połączone, ta fuzja kompletnie mi nie przypadła do gustu. Lagoona i Toralei już bardziej mi się spodobały. Podoba mi się pomysł chusty na głowę. Ostatnia, to połączenie kotołaczki z Gigi. Nie wiem, skąd ona się tu wzięła. w końcu dżinka nie występuje w FF, nawet jako Inspired Ghouls. Mimo tego, całkiem fajnie się prezentuje.

 

Co by było gdyby Jinafire zmiksowano z innymi upiorkami, a nie z Lagooną?

Zacznijmy od Draculaury, Naprawdę podoba mi się jej strój. Jest świetny <3 Jedyne, co mi się nie podoba w tym zestawieniu to twarz fuzji. Mogłaby być odrobinkę szersza. Clawdeen jest cudowna! Bardzo ładna kandydatka na lalkę. O wiele bardziej przypadła mi do gustu niż Clawvenus. Dalej mamy Cleo. Jej sukienka również bardzo mi się podoba. Nawet jej harakter byłby całkiem niezły. Powściągliwa i skromna Jinafire oraz Cleo, która zawsze musi dostać to, czego chce. Moim zdaniem również mogłaby być świetną lalką.

U fuzji obok nie mam tego samego przekonania. Za dużo w niej Ghoulii. Do tego jakoś nie bardzo wyobrażam sobie smoczycozombie. Jinafire i Gigi również nie ,,powaliły mnie na kolana'', ale są całkiem ładne.

 

Abbey również nie występuje tak normalnie w żadnym połączeniu. A szkoda, fuzja Draculaury z nią jest przepiękna. ,,Kupiła mnie'' tą sukienką <3 Do tego, ciekawie by było, gdyby bezpośrednia upiorka utkwiła w ciele z romantyczną wampirzycą. Już widzę te nieporozumienia, gdyby dawała rady miłosne ;)

Obok jest Lagoona połączona z Abbey. Jakoś nie bardzo trafiła w mój gust. Jest po prostu kiepska.

Ghoulia i jej fuzja z zimową upiorką również jest słaba. Wygląda jakby Abbey po prostu pożyczyła od zombiaczki ciuchy. Clawdeen jest całkiem ładna. Podoba mi się najbardziej jej fryzura i lodowaty wyraz twarzy. Fuzja obok również całkiem nieźle się prezentuje. Upiorka z gorących krajów i lodowata Abbey.

Uwielbiam takie skrajności <3 Jej biżuteria, jak i sukienka są godne uwagi. Gigi i Abbey też przypadły mi do gustu. Najbardziej ich ubiór, chociaż zmieniłabym buty.

 

Przez takie gdybanie fabuła filmu straciłaby swój sens. Frankie nie połączyła się, ale gdyby, wyglądałaby tak.

Fuzja z Draculaurą ma naprawdę fajne ciuchy. Szkoda, że nie dano jej też grzywki wampirzycy.

Połączenie obok, ma moim zdaniem za dużo z Frankie. Najbardziej urzekły mnie jej buty. Miałam obawy, że wyskoczy mi w efekcie upiorka Inspired Ghouls, na szczęście się myliłam. Lagoona i Frankie są razem po prostu urocze. Te włosy <3 Fuzja z Cleo przypomina mi straszliwie serię Haunt The Casbah, co nie zmienia faktu, że jej ubranko jest cudne. Frankie i Ghoulia to upiorki, które się nie połączyły. Ale gdyby, otrzymalibyśmy naprawdę ładną fuzję. Połączenie z Gigi jakoś nie bardzo mi się spodobało. Za dużo Gigi.

 

Szczerze? Żadna upiorka stąd mi się kompletnie nie podoba. Gdybym już miała wybierać, to fuzja z Draculaurą najbardziej mi się podoba. Jako największą tragedię uważam Lagoonę i Venus. Są tragiczne. Ta twarz, ubranie - koszmar! Jako druga pasuje się Ghoulia, później Cleo, za nią Clawdeen, a przed ostatnim miejscem Gigi.

 

Trzy fuzje na górze <3 Ah, są cudowne! Najbardziej spodobała mi się Cleo i Robecca. Idealne połączenie stylu robotki i mumii oraz te świetne, lekko falowane włosy. Jako druga jest Dracubecca. Do niej jestem już przyzwyczajona, jednak nadal twierdzę, że to jedna z najbardziej udanych połączeń. Trzecie miejsce w moim notowaniu zajmuje Clawdeen. Jej twarz mnie urzekła. Kolejna jest Gigi. Buty to strzał w dziesiątkę, jednak już ubranie nie robi większego szału. Przedostatnia jest Ghoulia. Po prostu mi za dużo tu zombiaczki. 

Ostatnie miejsce zajmuje Lagoona. Jakoś nie bardzo przypadła mi do gustu. Największym błędem jest ta kurtka.

Uf! To był długi post, ale przynajmniej pokazałam wam wszystkie możliwe warianty. 

Najbardziej spodobała mi się CleoxRobecca oraz DraculauraxAbbey. Żałuję, że nie zostały one połączone w ten sposób, bo na pewno pokochałabym ich lalkowe wersje ;)

Jaka fuzja najbardziej wam się spodobała? Która według was zasługuje na lalkę?