piątek, 3 czerwca 2016

Zdjęcia promocyjne WtMH - Popstar Ari Hauntington i Fangtastic Draculaura

Po seriach niskobudżetowych przyszedł czas na tanie odpowiedniki lalek z pełną artykulacją. Poniżej możecie zobaczyć zabawkowe buble, które Mattel postanowił wypuścić na rynek. Obie lalki, znowu, zostały przypisane do serii Welcome to Monster High. Trochę tego za dużo.
Zacznijmy od kolejnej Ari Hauntington, która właśnie otrzymała trzecią lalkę.


Oprócz tego, że lalka ma niepełną artykulację, jest po prostu nieudana. Jedyną nowością jest nowa fryzura oraz sukienka, która jeszcze nie została wykorzystana w innej serii i pojawia się po raz pierwszy. Po ostatnich Fashion Packach zdążyłam przywyknąć do tego, że Mattel gustuje w "odgrzewanych kotletach", nie wiedziałam jednak, że aż do tego stopnia. Pasek mogliśmy już ujrzeć w śpiewającej odsłonie. Buty zabrano z tego samego zestawu. Pochwała dla producenta, że chcieli chociaż zmienić ich kolor. Pasek niestety nie miał już tyle szczęścia.


Następnym bublem jest Fangtastic Draculaura. Wspomnę, że upiorka otrzymała już czwartą lalkę z serii WtMH.  Zdjęcia promocyjne możecie zobaczyć poniżej.

Czy lalka nie wygląda Wam znajomo...? Czy coś Wam przypomina...? Tak, to prawidłowa odpowiedź. Teraz możemy bić głośne brawa dla tego, kto postanowił wypuścić ją na rynek. 
Draculaura, którą widzicie powyżej, to niskobudżetowa kopia wampirki w tego wpisu.
Zabawki na pozór są do siebie podobne, jednak rożni je kilka szczegółów, które sprawiają, że jedna z nich to całkowita porażka, która nie powinna ujrzeć światła dziennego.
Fangtastic Draculaura została okradziona z kolczyków i rękawiczek. Półprzeźroczysty materiał, który otulał jej biodra, został zastąpiony byle falbanką. W pudełku nie znajdziemy również masek. Jak na również nisko-budżetówkę przystało, Lala nie posiada artykulacji rąk.
Ale próbujmy szukać plusów. Przynajmniej mamy tańszy i gorszy, odpowiednik lalki z pełną artykulacją.

Podobają wam się lalki? Co o nich myślicie? Żałujecie, że je widzieliście?

4 komentarze:

  1. Cos mi sie wydaje że Mattel próbuje trafic w każdy "portfel " rodzica. Skoro nie będzie go stac na drozsza wersje to kupi podobna tańsza. Czyli jednym słowy na pewno coś kupi.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ari już zaczynam bardzo nie lubić chce spowrotem moja Spectre ....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam gdzieś te budgetówki. Niech je robią ale ja ich nie tknę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Airi wygląda jak hipiska... ;-;
    A co do Draci to jak dla mnie bez sensownym posunięciem było tworzyć "praktycznie" dwie takie same lalki i jedna jest o połowę tańsza. Droższą mało kto kupi skoro "praktycznie" tak samo wygląda jak ta o połowę droższa...
    Mattel' u czasem pomyśl co robisz?!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)