Były zdjęcia promocyjne ukazujące śpiewającą lalkę Ari Hauntington, więc nie zaszkodzi poznać ją nieco bliżej. Posiadacz owej zabawki całkowicie ją rozebrał, aby obnażyć jej wady.
Od początku było już wiadome, że Ari będzie miała całkowicie unieruchomione nogi, aby mogła ustać na swojej podstawce. Odkąd tylko ujawniono pierwsze zdjęcia śpiewającej panny Hauntington, miałam o niej negatywne zdanie i jedynie byłam w stanie przetrawić jej ubiór. Mimo to żywiłam chociaż niewielką nadzieję na to, że przyłożono się do sukienki lalki, która naprawdę mi się spodobała i sprytnie ukryto głośnik w jej niewielkim ciałku.
Ku mojemu zdziwieniu, Mattel doprowadził lalkę Ari do granic kiczu, jedynie tuszując jej szkaradny "ubiór" na zdjęciach promocyjnych, aby zachęcić młodych fanów MH. Sukienka nowej postaci, a przynajmniej coś, co miało go imitować, zostało odlane razem z ciałem zabawki. Jak mniemam łańcuchy miały zatuszować głośnik. Tak czy tak, wygląda to strasznie.
Poniżej możecie oglądnąć również reklamę:
Pomijając "bajery", które posiada Ari, piosenka wygrywana przez lalkę wydaje się ciekawa. Będzie to jedna z niewielu części nadchodzącej animacji, której będę wyczekiwać.
Podoba wam się lalka? Jak oceniacie jej wygląd? Przypadła wam do gustu reklama?
Ta lalka to niestety tragedia ;-; Ale za to jej basica kupie na pewno :3
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że Ari w każdej wersji ma dziwny kolor twarzy D:
UsuńNiby fajnie, że pokazali te bajery na reklamie, ale jak dla mnie zabrakło takiego... poweru. Zero dynamiki. Jest nudna, sztywna i w życiu nie zachęciłaby mnie do kupna lalki. Ja rozumiem, że do tego potrzebna jest cisza, aby to pokazać, ale taka cicha reklama to nie dla mnie ;-;
OdpowiedzUsuńPewnie ten kicz będzie drogi jak cholera. Słabo się sprzeda...
OdpowiedzUsuńBez dwóch zdań jest to najgorsza lalka z MH... NAJGORSZA! Nigdy nie lubiłam lalek z takimi bajerami typu śpiew, świecenie itd... Przez to lalki są takie... nieporęczne.
OdpowiedzUsuńi brzydkie..
Usuń