Okładka i opis nowego filmu + zdjęcia promocyjne Photo Booth Dolls: Draculaura i Frankie

Film ''Welcome to Monster High'' nadchodzi wielkimi krokami, bo zgodnie z planem, angielska wersja językowa ma ukazać się już 24 października tego roku. Wiadomo też, że będzie trwał dokładnie 73 minuty oraz również to, jak będzie wyglądać jego okładka. Znajdziecie ją poniżej:

No cóż, nadal nie mogę się przyzwyczaić do nowej animacji i kompletnie mi się ona nie podoba. Upiorki wyglądają obco i dziwnie. Cieszę się, że na okładce Frankie została odrobinę poprawiona, bo widok jej kanciastej szczeny mnie straszył. Doceniam też to, że Deuce pojawił się w tle. Już się bałam, że usuną chłopaków, jak i większość postaci. Co prawda, jemu też się ''dostało''. W ramach reboot'u zmieniono mu rękawki koszulki, buty, minimalnie spodnie oraz jego węże zostały ułożone bardziej na bok. Wydaje mi się też, że jego łańcuch został zamieniony na nieśmiertelnik, ale nie widzę tego tak dokładnie. Martwi mnie obecność lodowego stworka, nietoperza i ''tego czegoś'' za szafkami. Oj, to będzie dłuuugi film...

Do okładki został dołączony opis WtMH i zaczyna się słowami ''Once upon a tomb'', które można tłumaczyć jako potworny odpowiednik ''Dawno, dawno temu''... Nie będę robiła dosłownego tłumaczenia, tylko powiem bardziej w skrócie, co zostało tam napisane, bo w sumie wszystko zawarte było w zapowiedzi na yt - potwory żyją w ukryciu, ale Draculaurze marzy się szkoła, gdzie wszyscy są mile widziani. Ogólnie film ma się skupiać na tym, że straszyciółki będą przeżywać przygody związane z pozyskiwaniem nowych uczniów. Napotkają jednak jeden problem - zombie, która ''rozprzestrzenia kłopoty, a nie przyjaźń'' i sekrety innych mogą wyjść na jaw. Rety... Naprawdę nie wiecie, jak ja się męczę, żeby czytać takie mdłe opisy i je wam przedstawić. To brzmi jak bajka dla małych dzieci... 

+

Zostając w klimatach nadchodzącego filmu, pojawiły się także nowe zdjęcia promocyjne Draculaury i Frankie, które możecie zobaczyć poniżej:

No cóż, lalki nie są złe, aczkolwiek nie rozumiem, po co im tyle masek. Jedna by wystarczyła. Cieszę się, że chociaż mają artykułowane ręce i nogi. Mimo wszystko, ich twarze skutecznie mnie odstraszają. Sam wygląd straszyciółek jest w porządku, ale nadal mam ten niesmak po reboot'cie.

Podoba wam się okładka nowego filmu? Co sądzicie o lalkach Frankie i Lali?