Nowe ubrania MH!

W pewnym sklepie została dostarczona nowa "kolekcja" ubrań. Jak łatwo można się domyślić, chodzi o odzież z upiornymi motywami charakterystycznymi dla Monster High.

Największym plusem jest to, że ubrania nie wyglądają na przygotowane dla młodszych fanów. Między innymi możemy to rozpoznać po tym, że zużycie różu na "kolekcję" jest małe i zastąpiono je innymi kolorami.

Sam wzór jest ładny, motyw galaxy jest dość popularny i dobrze tutaj pasuje. Trochę irytujące są te jaskrawe "ćwieki": wyglądają na niechlujnie ułożone, a poza tym ich barwa strasznie bije po oczach.

Biało-czerwona bluzka, na której widnieje dobrze dopasowana do całokształtu postać Ghoulii. Nie ma, co za bardzo komentować: ta część garderoby jest po prostu ładna. To wszystko.

Bordowo-brązowa bluzka z symbolem-czaszką Ghoulii.

Bardzo dobrym pomysłem, choć niezbyt oryginalnym, było "przecięcie" głowy na pół pod wględem kolorystycznym.

W przypadku legginsów ponownie spotykamy się z motywem charakterystycznym dla postaci Ghoulii.

Barwa, jak i wzór, dobrze ze sobą współgrają i tworzą ładną kompozycję.

Na powyższym zdjęciu widzimy sukienkę: ni to jakieś eleganckie, ni to profesjonalne. No, ale czego mogliśmy się spodziewać?

Osobiście, nigdy bym nie założyła takiej sukienki. Połączenie różu, czerwieni i błękitu nie do końca przypadło mi do gustu.

Bluzka z czaszkami. Nic więcej. Przeszkadza mi tu kieszonka.

Jestem ogromnie ciekawa, jak by wyglądała, gdyby kolory (poza różem) poddano inwersji. Mogłoby to wyglądać nawet ładnie. 

Ciemnoszara bluzka z Frankie i Ghoulią.

No bo w końcu co to by było, gdyby na przynajmniej jednym ubraniu nie byłoby naszej "wielce ukochanej i tak bardzo mało pokazywanej, epizodycznej" Frankie?

Okulary wyglądają bardzo dziecinnie. Nie ma, co owijać w bawełnę.

Widać, że są przeznaczone dla młodszych fanów, nawet po rozmiarze.

"No i metka. Jako, iż mam ostatnio dobre "porachunki z angielskim", z przyjemnością przetłumaczę tekst:

Moje najlepsze straszyciółki mówią, że jestem najmądrzejszą upiorką w szkole, lecz kiedy dochodzi do wybierania tych przerażająco fajnych ubrań, tracę głowę.

Ghoulia Yelps

Dostosowywanie się jest niemodne!"

Co sądzicie o kolekcji? Podoba Wam się postać, którą wybrano na jej reprezentantkę?