piątek, 18 listopada 2016

Nowe zdjęcia promocyjne z serii Electrified

Niedawno mogliśmy zobaczyć w postach zdjęcia prototypów i zapakowanych lalek z serii Electrified, teraz jednak możemy się im dokładnie przyjrzeć, ponieważ w internecie pojawiły się zdjęcia promocyjne!




Na pierwszy rzut wziąłem podstawową serię, która pojawi się bez większych urozmaiceń. U Draculaury bardzo podoba mi się makijaż, fryzura i kokarda na głowie, na zdjęciach promocyjnych lalka dostała czarne dolne rzęsy, co sprawiło, że wygląda niemal jak jej poprzednia wersja, niestety, zdjęcie w opakowaniu przedstawia ją w bardzo delikatnych kolorach na twarzy, przez co mogę twierdzić, że takie będzie miała ostatecznie. Moim zdaniem ubiór Draculaury jest za prosty, dostała ona tylko banalną sukienkę z paskiem z dużą plastikową kokardą i krótkie buty, zdecydowanie powinni dodać więcej dodatków i urozmaicić sukienkę.





Ari również jest prosta, mimo to moim zdaniem prezentuje się lepiej niż Draculaura. Cieszę się, że do kolorystyki postaci dodana niebieski i żółty kolor, chociaż mogłoby go być więcej na lalce. Bardzo podoba mi się fryzura duszki - mimo, że prosta to bardzo ładnie komponuje się z sukienką. Mówiąc o sukience, uważam, że jak na prostotę tej serii to ładnie im wyszła. Bardzo podoba mi się górna część ubranka tzn. opuszczone rękawy - niby malutki detal, a urozmaica kreację.





Kolejną lalką jest nowa upiorka, w Silvi tak jak u poprzednich dziewczyn bardzo podoba mi się fryzura, jednak uważam, że ubranko jest za proste, mimo to podoba mi się jego górna część z kołnierzem i topem z innego materiału. Jeżeli chodzi o twarz, uważam, że makijaż jest bardzo ładny - cieszę się też, że Silvi dostała psi nosek i wyrzeźbione futro na uszach.







Czas przejść do lalek z dodatkami do włosów. Pierwsza jest Clawdeen, na zdjęciach bez pudełka oczy wilkołaczki wyglądają prawie jak w poprzedniej wersji, jednak tutaj pojawia się ta sama sytuacja co u Draculaury - w pudełku twarz jest po rebootcie. Niestety sukienka Clawdeen też jest bardzo prosta, ale tym razem, wilkołaczka dostała więcej dodatków i dodatkowych akcesoriów, a w tym grzebień, kosmyki włosów, spinki i małego stworka.






Ostatnią lalką jest Twyla, która byłaby idealna, gdyby dodali jej coś na rękach i nogach. Wydaje mi się, jako, że jej lalka jest mniejsza od pozostałych jest też mniej powierzchni do ubrania, więc duże dodatki i sukienka ładnie to wykorzystały Nie jestem niestety przekonany do szarej smugi na tylko jednym ręku, moim zdaniem wzory na wszystkich kończynach wyglądały bez porównania lepiej. Twyla też posiada grzebień, spinki, doczepiane włosy i elektrycznego stworka, fajnie że jedna spinka została zrobiona w kształcie głowy pupila upiorki.

Podsumowując lalki mi się podobają, ale w każdej jest ten sam problem - są za proste, niestety raczej nie powinniśmy się spodziewać wykończonych lalek jak za dawnych czasów w nowej erze rebootu...

A Wy co sądzicie o lalkach? Podobają Wam się? Zamierzacie je kupić jak pojawią się w sklepach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)