Przychodzę do was z drobną nowinką, ponieważ w poprzednim poście mogliście znaleźć zdjęcia niskobudżetowej Lagoony. W tym wpisie chciałabym przedstawić wam resztę fotografii upiorki, które znajdziecie poniżej:
Szczerze? Nie znoszę tej serii. Jest zrobiona na kompletne ''odwal się''. Brak artykulacji, niedbała spódniczka, odlane bluzki - aż odechciewa się opisywać dalej. Na szczęście Lagoona należy z Cleo do grupy ''tych ładniejszych'', ponieważ u tych dwóch upiorek kolory są jeszcze tak dobrane, że jakoś to wygląda. Z naciskiem na ''jakoś''. Dodatkowo skrzywdzono pannę Blue brakiem płetw lub raczej ich obecnością, bo są one odlane razem z kończynami...
Podoba wam się ta lalka? Co o niej sądzicie?
Ta spódniczka to jakiś dowcip, ale bluzka bardzo mi się podoba. Gdyby nie to, że jest odlana z ciałem byłaby na prawdę fajna. Nie ma się co burzyć. Te lalki są tanie ze względu na tani koszt produkcji przecie, a to się równa tańsze materiały i matryce do odlewu.
OdpowiedzUsuńCo sie prujecie. I tak jej nie kupicie. Lol.
OdpowiedzUsuńCzyli niskobudżetówki to lalki dla 3-4-latek, takie do walenia o ścianę? ;-;
OdpowiedzUsuń