poniedziałek, 15 lutego 2016

Zdjęcia Welcome to Monster High!

W poprzednim poście mogliście oglądać zdjęcia z tegorocznego Toy Fair. Była to jednak tylko seria Shriek Wrecked, więc w tym wpisie pragnę zająć się kontrowersyjną Welcome to Monster High (albo raczej tym, co nam z niej pokazano, bo na TF2016 nie ukazano wszystkich lalek). Na początek widzimy wystawę z nowym playsetem:

Do zestawu jest dołączona tylko jedna Draculaura, aczkolwiek w samej serii występuje ich aż 3, wliczając nową ''podstawową'' wampirzycę. Ogólnie playset ma prostą koncepcję - straszyciółki na imprezie. Jest stolik, dekoracje, miejsce do tańca, czyli właściwie wszystko, co potrzebne do takiego przedsięwzięcia.
 
Powyżej dwie z trzech lalek wampirzycy, o których już wspominałam. Nie to, że nie lubię Draculaury, bo darzę ją sympatią, ale po ostatnich ekscesach z nową animacją i rebootem mam jej po prostu dość. Skutecznie próbują mi ją obrzydzić. Tą po lewej mogliśmy już oglądać wiele razy, więc odpuszczę sobie wątpliwą przyjemność pisania w kółko o tym samym, czyli ''skopanej'' twarzy. Druga lalka natomiast nie miała aż tylu postów jej poświęconych i im bardziej się jej przypatruję, zaczynam dostrzegać w niej jakieś pozytywne cechy. Posiada ładną sukienkę, ciekawe ''rękawiczki'' i całkiem niezłe buty. W sumie nie miałabym nic do tego, gdyby zmieniono jej twarz. 
 
Obok Draculaury widzimy Clawdeen. Niestety, wygląda na to, że futrzane ręce i nogi zostają z nią na stałe. Trochę tego żałuję, bo wygląda z tym dziwnie. Sama lalka ma całkiem ładny strój, jak i fryzurę, niestety przez tę słodką twarzyczkę straciła całkowicie ''pazur'', czyli coś, co w wilkołaczce bardzo ceniłam...
  
  
Dalej mamy już nową postać oraz ulubienice twórców. Draculaurę już omawiałam, a Frankie także wiele razy mogliśmy już oglądać. Czasem małe detale robią wielką różnicę... Wystarczyłoby zmienić pannie Stein oczy, aby była ''do przeżycia''. Co do nowej upiorki - Ari zawsze wyglądała mi jak podróbka Spectry i nigdy nie pozbędę się tego uczucia. Jej strój, jak i sama lalka totalnie mi się nie podobają.
 
Wróćmy jednak do zestawu z Draculaurą, bo koło niej stała druga Ari. W porównaniu z tamtą, prezentuje się o wiele lepiej. Co prawda nadal strasznie przypomina mi Spectrę z serii Haunted, ale muszę przyznać, że ''podstawowa'' panna Hauntington wygląda przy niej gorzej. Eh, zmieniłabym jej twarz i dała w to Spectrę. Byłoby porządniej i poprawniej, bo to, co teraz widzę na zawsze pozostanie tylko podrobioną redaktorką Cerberka... 

Podobają wam się te lalki? Co sądzicie o serii Welcome to Monster High?

8 komentarzy:

  1. Słuchajcie właśnie oglądam Great Scarrier Rief i popatrzcie na ten fragment https://www.youtube.com/watch?v=mcl7-sy9GBo minuta 2:06 tak tam jest obraz z Eah.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na strychu w lustrze pojawia się również zła królowa ^^

      Co do lalek, sceniczna Ari wygląda jakby miała ziemniaka zamiast nosa.
      Mattel chyba zgadal się z ChiNoMiko i oboje zrobili ziemnioki na miejscu nosow. Biedna Ari.

      Usuń
  2. Powiem tak Frankie wygląda jakby pierwszy raz ją zrobili taki szary na twarzy hmm jak to nazwać powiem szycie jest zbyt szare i mało widoczne a co do jej brwi RANY BOSKIE wygląda w nich okropnie a tak to chyba najstraszniejsza z nich wszystkich to jest ta ari

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze u Ari widać motyw łańcuchów tak jak u Spectry .-.

    OdpowiedzUsuń
  4. Biedna Clawdeen...
    Teraz wygląda jak małe dziecko i te włosy na rękach i noga kojarzy mi się to z Marisol i pamiętam jak kiedyś czytałam jej pamiętnik to było napisane, że ona nienawidzi włosów i się często depiluje, a teraz to co nagle polubiła??!! xD

    OdpowiedzUsuń
  5. A mnie się podobają lalki po reboocie:) Z początku nie byłam do nich pozytywnie nastawiona, ale zmieniłam zdanie. Są urocze! Szczególnie podoba mi się Draculaura.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czy tylko mi się wydaje, że ręce lalek są grubsze ? Zaczynam się przekonywać do nowych buziek, tylko szkoda, że zrobili to owłosienie dla Clawdeen.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)