Ostatnio mieliśmy do czynienia z lalkami z serii Fangin’ At The Maul. Po ukazaniu się ich pierwszych fotografii, nie wiedzieliśmy w zasadzie nic o ich artach. Na szczęście teraz pojawiło się ich lepsze zdjęcie, gdzie widać graficzne wersje całej piątki na pudełku!:
Widzimy, że całe upiorne towarzystwo bawiło się w najlepsze w budce do robienia zdjęć. Niezbyt dobrze wszystko widzę na tym obrazku, jednak mogę śmiało stwierdzić, że całość prezentuje się całkiem nieźle. Pamiętano nawet o tym, że wampirzyca nie wychodzi na zdjęciach :D
Drugą sprawą są nowe lalki Geek Shriek, które wylądowały na sklepowych półkach!:
Cóż, arty wszystkich trzech, nowych straszyciółek mi się nawet podobają. Catty wyszła jak taka ''zadziorna pani nauczycielka'' :P Moim zdaniem, najlepszą wersję graficzną dostała Gigi. Wygląda naprawdę uroczo! Z lalkami sprawa ma się już trochę gorzej, bo żadna właściwie nie przypadła mi do gustu...
Podobają wam się te lalki? Która najbardziej trafiła w wasz gust?
Obie te serie nie specialnie przypadły mi do gustu :<
OdpowiedzUsuńCzy tylko mnie ucieszyło, że Billi i Spectra... nevermind.
OdpowiedzUsuńSą już zdjęcia nowych lalek z Exchange Program!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam z wycieczki. Padam z nóg. O wszystkim napiszę jutro.
Usuń