Jak wszyscy dobrze wiemy, Inner Monster jest dość nietypową serią, która składa się z kilku równie nietypowych lalek.
Ostatnio została pokazana nowa odsłona tej edycji, którą mam przyjemność zaprezentować Wamw tym poście.
Strój lalki jest ładny, ale twarz wprost mnie przeraża - To istna tragedia...
Jak można połączyć różowy, niebieski, pomarańczowy i żółty? Przecież to wygląda okropnie!
Osobiście, nie za bardzo przepadam za tą serią, głównie ze względu na, z pozoru, przypadkowe dobory kolorystyki.
Lalka przypomina nieco Jinafire.
Wybór kolorów jest tutaj odrobinę lepszy niż w przypadku Fearfully Feisty, natomiast strój jest już odrobinę gorszy - przynajmniej moim zdaniem.
Gdyby fryzura nie przypominała roztapiających się lodów, ta lalka mogłaby być naprawdę ładna. Parę drobnych poprawek, zdjęcie "różowego czegoś" z nóg, a mogłabym ją bez wahania nazwać naprawdę udaną postacią
Jaka jest Wasza opinia na temat powyższych lalek?
Nienajlepsze...
OdpowiedzUsuńJedynie co mi się podoba w tej serii to to, ze można im pogrzebać w bebechach. Wizualnie ani trochę nie podobają mi się te lalki.
OdpowiedzUsuń