piątek, 4 grudnia 2015

Reedycje!

Na pewno wśród naszych czytelników są ci, którzy Monster High znają praktycznie od początku, ale znajdą się też tacy, którzy zaczęli się interesować nim od niedawna. Co w takim razie pozostaje tym drugim, kiedy starsze serie są już nie do zdobycia, a uparli się na jakąś konkretną monsterkę? Oczywiście reedycje! Jak wiadomo, na półkach możemy jeszcze znaleźć nowe re-wydania basic'ów. Twórcy ostatnio uznali, że trzeba czegoś więcej i postawili na...:

-Dead Tired

Dead Tired to jedna z najstarszych serii i ciągle dochodziły do niej nowe upiorki. Co z piżamowymi pionierkami? Okazuje się, że wracają do łask w odmienionych opakowaniach oraz w towarzystwie nowych artów! Wszystko zdecydowanie wyszło na plus, ponieważ obrazki są piękne! :) U Frankie zupełnie zmieniono pozę. Tak samo w przypadku Cleo. Natomiast Draculaura została jedynie ładnie wycieniowana i zmieniono jej ułożenie jednej kitki. Jeśli chodzi o lalki, na razie jestem spokojna - wszystko jest na swoim miejscu z tego, co widzę.

-Beach Beasties 

Seria, której zawsze ciężko przypisać jakąś nazwę, najpierw było to Swim Assortment, później Make a Splash, a... jak widać stanęło na Beach Beasties. W każdym razie, lalki się raczej niczym nie różnią, tak jak piżamowe straszyciółki - są dobrze odwzorowane. Jeśli chodzi o arty, nie zmieniono jedynie Venus. Lagoona oraz Draculaura dostały zupełnie nowe.

-Beast Bites Cafe
Reedycja zarówno jednego playsetu, jak i lalki Draculaury Creepateria. Parę razy już o niej wspominałam. Poza tym, na blogu były czasem posty o BBC (m.in. tutaj), tak więc daruję już sobie jej ogólną ocenę. Jedyne, co mogę tu skomentować to nowy art, który tak jak wszystkie z tego wpisu - spodobał mi się, chociaż uważam, że ten z pudełka wampirzycy w serii Creepateria, mimo gorszego cieniowania, był lepszy.

Podobają wam się te lalki? Co sądzicie o nowych artach?

3 komentarze:

  1. Zanim przeczytałam post, wystaszyłam się, że te reedycje to będą lalki niskobudżetowe. Wiem, dziwna jestem. Odetchnęłam z ulgą po przeczytaniu posta i spojrzeniu na obrazki. Arty odnowionych upiorek z Dead Tired bardzo mi się podobają. Zresztą arty to jedyna rzecz, która zawsze mi się podoba w MH. Tak samo z Beach Beasties. Arty normalnie super. Pudełka jakie są, takie są. Szału nie robią. Draculaura, a właściwie jej art z Beast Bites Cafe tak samo jak pozostałe bardzo mi się podoba. Pudełko szału nie robi, jak tamte pozostałe. Ej...Zaraz...Przed chwilą "weszłam" do posta żeby obejrzeć jeszcze raz zdjęcia i... Co ją widzę? Na ostatnim obrazku, Draculaura jako lalka nie ma zginanych rąk! A ja myślałam, że na Monster High Wiki ktoś się pomylił, dodając ją do lalek niskobudżetowych! Kolejna lalka niskobudżetowa! Co ma temat sądzisz, All?
    ~Fioletowa515~

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ło, faktycznie :o Czujne oko, Fioletowa ;) Nie zauważyłam nawet. Tyle było jej zdjęć promocyjnych i brak zawiasów nie rzucił mi się w oczy... Mattel przegina zdecydowanie z tymi niskobudżetówkami. Jedna seria - ok, ale już niech się nie dotykają do innych, a tu widzę już 3 będzie bez zagięć w rękach ;-;

      Usuń
  2. Reedycje to wg mnie dobry pomysł, o ile lalki za bardzo nie odstają od pierwowzorów. Tu się to udało. Lalki pozostały tak samo śliczne, a zmiana art'ów wyszła cudownie! Jest idealnie

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)