Na wstępie chciałabym przeprosić, że parę dni nie pisałam, ale jak wiadomo, złośliwość rzeczy martwych czasami jest odczuwalna aż za bardzo, a tak w skrócie - nie miałam połączenia internetowego. Jednak nie powracam do was z pustymi rękami, ponieważ w trakcie mojej nieobecności pojawiły się kolejne zdjęcia kotołaczek z 2-packu Fierce Rockers. W poprzednim poście o tego typu fotografiach, ukazano tylko dwie - prezentujące przód i tył lalek. Poniżej macie resztę:
Catty dostała najwięcej fotek. Ogólnie moje zdanie na ich temat było już wielokrotnie wyrażane na tym blogu, niemniej jednak po ekscesach z ''How Do You Boo?'', warto jeszcze raz pochwalić twórców za całkiem dobrze wykonaną robotę. Lalki prezentują się bardzo dobrze, a szczególnie Catty. Jej odsłona w tej serii wyróżnia się na tle innych - nie jest nudna i to jej największy atut.
Podobają wam się te lalki? Która kotołaczka bardziej przypadła wam do gustu?
Cudowne lalki! Gdybym była zbieraczem, z pewnością bym kupiła!
OdpowiedzUsuńSuper lalki! Można je gdzieś kupić?? ;-)
OdpowiedzUsuńSą dostępne w zagranicznych sklepach. U nas ich jeszcze nie ma raczej, ale zawsze zostaje internet.
Usuń