Niedawno pokazałam Wam zdjęcia promocyjne linii Scare&MakeUp (klik). Ostatnio pojawiła się nowa fotka.
Nareszcie jest Viperine! Lalka wygląda cudownie, o wiele bardziej zachęcająco niż w pudełku. Nawet miętowe usta nie rzucają się aż tak w oczy. Jedyny minus - niepomalowane buty.
O Clawdeen wypowiadałam się już ostatnim razem i moja opinia o niej się nie zmieniła. Ma ładną fryzurę, choć wolałabym ją w lokach, wspaniały makijaż, ciekawy wzorek i tradycyjny już minus - niepomalowane buty.
Co sądzicie o serii? Kto spodobał Wam się bardziej - Clawdeen czy Viperine?
Ania Lorna Mh
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)