Pamiętacie jeszcze Draculaurę z serii Great Scarrier Reef z TEGO posta? Jej wygląd pozostawiał po sobie wątpliwości nie tylko ze względu na niedopracowanie grafiki, ale przede wszystkim cień lalki, który mogliśmy ujrzeć na dołączonej do lalek ulotce.
Clawdeen pierwszy i ostatni raz była widziana na prototypie okładki filmu, który możemy zobaczyć zaś TUTAJ. Różniła się ona od oficjalnego wyglądu wilkołaczki przez zmieniony kolor skóry, który przybrał barwę fioletową. Jej twarz zmieniła również kształt.
Czyżby po tak długim czasie Mattel przestał ukrywać wygląd tych dwóch upiorek z serii GSR!? Na jednej z okładek magazynu MH mamy okazję ujrzeć ich twarze.
W wampirce zaszły zmiany, jednak z twarzy nadal przypomina ona wersję, którą widzieliśmy wcześniej. Makijaż pozostał ten sam, tyczy się to również koloru jej pasemek we włosach. Fryzura prawdopodobnie zmieniła się z koka w zwykły kucyk, tak jak u innych jej straszyciółek. Zniknęła również ogromna ozdoba.
W Clawdeen zaszło o wiele więcej zmian. Co najważniejsze, teraz przypomina siebie i nie wygląda jak dziwny wilkołako-kotołak znany nam z projektu okładki filmu.Do jej włosów dodano pasemka oraz dodano objętości do grzywki. Tak jak jej poprzedniczki, posiada również kucyk. W wilkołaczce pozostała tylko jedna niezmieniona rzecz. Jest ona... fioletowa.
Co sądzicie o Clawdeen i Lali? Podoba wam się wilkołaczka o fioletowym odcieniu skóry/futra?
Nie mogę się doczekać całego wyglądu tych postaci... I ich lalek! Muszę kupić ten magazyn jak tylko będzie w Polsce :D Co do Clawdeen to rozumiem zmianę koloru (do brązowego pewnie trudno by było zrobić pół rybę :P) Mam tylko nadzieję, że Clawdeen rzeczywiście będzie fioletowa a nie jak w FGC szara :P
OdpowiedzUsuńKiedy planujecie nowy wygląd? ^^
OdpowiedzUsuńNiedawno się zmieniło... Bez przesady z tymi wyglądami xD
Usuń