Jak wiadomo, wakacje to czas odpoczynku, wyjazdów i tak dalej. Przez krótki czas, kiedy nie bardzo miałam czas na pisanie, nazbierało się parę nowinek, które wypadałoby umieścić na blogu. W tym wpisie chciałabym was uraczyć trzema nowościami. Nie są one tak bardzo znaczące, jednak warto wam je przedstawić. Zacznijmy może od tego, że w związku z nadchodzącym filmem, mamy okazję usłyszeć dwie piosenki. Jedna jest śpiewana przez lalkę Ari (link 2 i 3), natomiast druga została dodana na instagrama Monster High.
> link 1 <
> link 1 <
Jeśli miałabym wybierać, piosenka Ari z dwóch ostatnich linków zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Ma taką... energię? Ogólnie podoba mi się to powtarzanie ''We are (...)''. Niby prosty tekst, a jednak. Druga również jest niezła, jednakże nie spodobała mi się aż tak bardzo, jak ta. Mam tylko nadzieję, że po raz kolejny nie zmienią ''piosenki przewodniej'' i zostaną przy We are Monster High. Zostawmy już jednak piosenki. Kolejną sprawą jest finalna Frankie Voltageous Hair. Tak jak w przypadku wcześniejszego, pokazywanego przeze mnie zestawu - zmieniono jej art:
Moim zdaniem zmiana wyszła na dobre. Nigdy nie lubiłam tego zestawu i nigdy specjalnie go nie chwaliłam, jednak wreszcie znalazłam powód, aby to robić - art jest po prostu boski. Frankie wygląda bardzo efektownie w kolorowych pasemkach. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z artów po reboot'cie. O wiele bardziej przykładają się do włosów, dzięki czemu wyglądają one zdecydowanie lepiej (
Niby nie lubię tego filmu, jednak bańki mydlane wywołują u mnie miłe wspomnienia i za to plusik. Jako dziecko nie obchodziło mnie, kto był na ich opakowaniach, jednak może teraz młodsi, którzy zwracają na to uwagę, będą mieli frajdę puszczając bańki, na których widnieją straszyciółki.
Podoba wam się art Frankie? Co sądzicie o nowych piosenkach?