Czujecie niedosyt po zaprezentowanym ostatnio zestawie od Mega Bloks? Chcecie więcej Toralei? Jeśli tak, to mam dobre wieści!
Nasza kicia wystąpi w następnej serii, "Pop Star", tym razem jednak u jej boku stanie nie kto inny jak Catty.
Nie spodziewałam się, że ujrzę te dwie kiedyś w jednym packu, a jednak to się wydarzyło. Mattel nie przestaje nas zaskakiwać, co rusz dodając coś nowego.
Odkąd zobaczyłam nową serię, mam wrażenie jakby jest to dodatek do BYBY. Wiem, że to tylko moja odczucia, ale przez obecność rudej kici od razu mam przed oczyma tą animację. W końcu Catty to gwiazda, więc i seria muzyczna pasuje do niej jak najbardziej, a Toralei? Chyba każdy pamięta, że to właśnie ona chciała mieć głos swojej towarzyszki tylko dla siebie.
Arty jak zawsze podbiły moje serce. Obie wygląda tutaj nieziemsko. Nawet nie mogę tego skrytykować. To jedyna rzecz w pudełkach, do których nigdy nie mam zastrzeżeń.
Strój Catty ciekawy i fajnie zrobiony. Chętnie poczekam, aby zobaczyć jakie do stroju dołączono obuwie, ponieważ właśnie do w tej chwili ciekawi mnie najbardziej. Oczywiście całość dopełnia efekt tłuczonego szkła i kolor różowy, bo jakby inaczej. Paski są wspaniałe. Do tego doskonale przełamują monotonny strój kotołaczki, co zadowala mnie najbardziej.
Muszę jednak przyczepić się do tatuażu/makijażu(?) przy lewym oku lalki. Myślę, że jest on za duży i całości nie ubyłoby, gdyby całkowicie się go pozbyto. Powielony motyw stłuczonego tła wprowadził niepotrzebny chaos na twarzy lalkowej wersji kici. Co za dużo to niezdrowo.
Toralei wypada o wiele gorzej. Makijaż przywodzi mi na myśl GSR przez zielone zacieki pod jej okiem. Skromy, czarny kostium został przyozdobiony dziwacznym pasem, który nijak mi tutaj nie pasuje. Jest zdecydowanie zbyt masywny i... nieładny. Jedynym urozmaiceniem jest ochłap materiału.
Zostaje mi czekać jedynie na lepsze zdjęcia obuwia, z nadzieją, ze nie są to jednolite, czarne kozaczki.
Jak oceniacie 2pack? Która z kotołaczek bardziej podbiła wasze serce?
Wreszcie coś porządnego na blogu, a nie jakieś klocki, ubieranki i inne badziewia... W każdym razie, pack całkiem spoko, chociaż nie mój gust. Nwm czemu, ale kotołaczki przypominają mi tu Minaj (Catty) i Riri (Toralei)...
OdpowiedzUsuńNa pierwszym foto dostrzegam buty takie jak miała Frankie w wersji Haloweenowej :p Albo są bardzo podobne, albo to przemalowana wersja...
OdpowiedzUsuńChodzi mi o buty Rudej Panny :p
UsuńAkurat z tego co widze jest to czarny oblew jej butów z serii "Power Ghouls"
UsuńNie mają nowych twarzy:Jej!!!
OdpowiedzUsuńMają zginane ręce i nogi:Jej!!!
Nie wyglądają jak Barbie:Jej!!!
Toralei świetnie w tych czarnych pasemkach!
OdpowiedzUsuńRah, lalki po prostu świetne. A myślałem, że ostatnimi nie dotkniętymi rewolucją lalkami były Clawdeen i Draculaura z GSR, a tu proszę. :') Ja uważam, że Toralei nie potrzebnie dali tę dziwną pelerynę z kołnierzem. Przywodzi mi na myśl macki Trix Dark Sirenix z Winx. :O
OdpowiedzUsuńŚwietny zestawik!^^
OdpowiedzUsuńMi podoba się ten zestaw Kiedy pojawi się w Polsce, to postaram się go upolować. Myślałam, że one będą mieć też zmienione twarze,a jednak nie i z tego się cieszę.
OdpowiedzUsuńNa Monster High Wiki pisze, że podobno w tej serii będą jeszcze Clawdeen, Venus i Jinafire, które zostają wydane w 3-packu.
OdpowiedzUsuńPojawiło się już nawet zdjęcie tych lalek, ale w porównaniu do tego 2-pack'u wypadły beznadziejne. Co ciekawe widać na nim polski napis "trójpak".
UsuńInny anonimek
A może te lalki w Polsce były robione?
Usuń