Parę postów temu pokazywałam wam pamiętnik Lagoonafire.
Teraz dokładnie obfotografowano dziennik fuzji Cleo i Toralei:
Mam o nim takie same zdanie jak o pamiętniku poprzedniczki. Jest naprawdę ciekawy.
Świetnym pomysłem było to,że fuzje będą prowadzić jeden pamiętnik we dwie.
Dziennik jest kolorowy,przyjemny dla oka, jednym słowem - super ;)
Następnym ,,punktem'' postu jest dokładny art z pudełka Cleolei.
Wcześniej już mogliśmy go oglądać,jednak teraz jest naprawdę dobrze widoczny:
Jetem trochę zaskoczona tym,że ta fuzja ma tak czerwone usta. Jakoś wcześniej tego nie zauważyłam.
Mimo to,lalka jest świetna, choć wolałabym,aby miała ciemniejszą szminkę i miała trochę mniej pomarańczową skórę,jednak taka też jest ok. Na dole widzimy jej art. Z tyłu wygląda on tak:
Jest cudowny! Podoba mi się to,że Cleolei ma charakterystyczny grymas Cleo ;)
Ogólnie mówiąc bardzo trafił w mój gust. Upiorka ma fajną pozę i dobrze się prezentuje.
Zastanawiam się nad zakupem tej lalki, Cleolei to jedna z najbardziej udanych fuzji, razem z Dracubeccą.
Podoba wam się ta lalka? Co sądzicie o jej pamiętniku i arcie?
Kocham jej Art tak jak i lalkę. Według mnie też jest najlepsza.
OdpowiedzUsuńTa lalka jest GENIALNA!!!
OdpowiedzUsuńOoo tak! Najlepsza fuzja! Ja również myślę, czy jej nie kupić ^^
OdpowiedzUsuńSweet Draculaura