Miłego oglądania :)
Ja mam do niej mieszane zdania:
Z jednej strony - fajny ,,bajer''
No,a z drugiej - pewnie na baterie, droga, ciężka, podatna na uszkodzenia
i przede wszystkim kradnie wyobraźnie.
Od dziecka nie lubiłam ,,żywych'' zabawek. I do dziś tak mam, dlatego nie szykuję na nią portfela.
Jak już pisałam w komentarzu pod Clawdeen z tej serii. W trakcie ,,zabawy'' mogę normalną lalkę podłożyć, zrobić pozę i puścić głos iskrzenia z komórki, podłożyć latarkę - tadaaaa! I jest zbliżony efekt. Wyjdzie o wiele taniej i o wiele bardziej kreatywnie.
A wy co o niej myślicie? Podzielacie moje zdanie?
Ty zawsze mówisz,że sama byś to zrobiła lepiej i taniej???
OdpowiedzUsuńNie zrozumiałaś - mówię że w przypadku tej serii.
UsuńTa nowa postać to potwór z Loss Ness i nazywa się Grimmily Anne McShimiddlebopper.
OdpowiedzUsuńJest ż Szkocji ponieważ stamtond pochodzą nazwiska zaczynające się na Mc i oczywiśćie pszesto że stamtąd pochodzdzi potwór z Loss Ness.
P. S.
Sorry za fatalą pisownie ale wychowywałam się w Hispanii i dopiero uczę się pisać po polsku.
Dziękuję za informację o niej, ale ona nie jest nowa. Jest stworzona tylko dla potrzeb akcji : WE STOP HATE.
UsuńA za pisownię żalu nie mam :) każdy w końcu się czegoś uczy :)