Dopełnienie Ever After High

Trzeci post z rzędu o Ever After High... Cóż, teraz wszystko kręci się wokół tego i rzekomego zakończenia Monster High. Może najpierw sprostujmy to drugie. Pamiętacie tego posta, kiedy pisałam o kontrakcie między Garrett'em Sander a Mattel? Umowę podpisano na 5 lat w czerwcu 2009 roku, czyli prawdopodobny koniec Monster High, o ile kontrakt zostanie zerwany, możemy szacować na początek wakacji 2014 roku. Cały rok. Sprytnie to ułożono. Przez ten rok zrealizują wszystkie plany, filmy, serie i będą zbijać na tym jeszcze większe dochody, gdyż fani będą przekonani, że Monster High się kończy. Pytanie jest jedno: czy Mattel, rzekomo kończąc MH, jest na tyle mądry, robiąc o wiele większy rozgłos tej serii, czy na tyle głupi, żeby zamknąć tak dochodowy interes? 

Dobrze, teraz przejdźmy do Ever After High. Trochę poszukałam i okazało się, że ta seria była zaplanowana już w maju 2012 roku. Firma już wtedy szykowała kolejny biznes. Strona promująca, odcinki, pierwsze zdjęcia lalek... To już było gotowe dawno. Przyjrzyjmy się bliżej grafikom wroga.

Powyżej przedstawiłam dwie postacie, koło których wszystko się kręci. ,,Apple to córka Królewny Śnieżki, która jest w szkole prawdopodobnie najpopularniejszą i najbardziej lubianą dziewczyną. Raven z kolei jest osobą, której wszyscy się boją. Aby Apple żyła długo i szczęśliwie, Raven musi spełnić swe przeznaczenie jako ''Zła Królowa''. Jednak ona tego nie chce.'' Opisałam wam w miarę krótko, o co chodzi. Jak dla mnie jest to kiczowate. Według mnie, Apple jest strasznie zapatrzona w siebie i interesuje się tylko sobą. Od razu ją znienawidziłam, podobnie jak inne postacie. Powinien być jakiś zły charakter, którym prawdopodobnie będzie córka Czerwonego Kapturka. Teraz opiszę grafikę. Włosy są nawet niezłe, ale twarze to kompletne dno, gdyż wyglądają, jakby należały do porcelanowych lalek. Stroje to żadna filozofia, opierają się głównie na bardzo ozdobnych i szczegółowych wzorach.

Kolejne dwie postacie. Pierwszą z nich, niestety, trochę polubiłam. Pewnie dlatego, że tak bardzo przypomina mi Clawdeen. Mania do zakupów, włosy... Ale to, że lubi różowy, całkiem mnie do niej zniechęca. Druga postać jest całkiem chaotyczna. Ma na sobie praktycznie każdy kolor tęczy. Jej strój to nic specjalnego. Każdy umiałby taki narysować. Na sam koniec przedstawię wam najboleśniejszą rzecz.

Jak mam być szczera, ani trochę mi się nie podobają. To by było w sumie tyle. 

Po co więcej pisać o wrogu Monster High?

Kiedy według was Ever After High się rozkręci? Dlaczego Mattel rzekomo zamierza usunąć MH?