Strony

niedziela, 25 grudnia 2016

Prototypy zapowiedzianych zabawek

Zaledwie dwa dni wcześniej pokazałam wam nowe znaki towarowe i już pojawiły się prototypy produktów, które ukrywały się pod tymi nazwami.  Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia, aby zaspokoić swoją ciekawość.


Jedną z nowinek jest szkolny autobus, który możemy zamienić w spa. Znajdziemy go pod nazwą Delux Bus.
Jak na mój gust, jest to jedna z gorszych rzeczy jaka mogła powstać w świecie Monster High. Zastanawia mnie czy twórcy nie mają już pomysłu i muszą po raz setny powielać zestawy z innych serii, czy chwytają się wszystkiego, aby tylko zdobyć kupców, nie ważne jak beznadziejne to jest. Bus zamieniający się w spa ani trochę nie pasuje mi do świata potworów.


Skoro już jest tyle kafejek, czemu by nie zrobić kuchnię? Niemniej jednak zestaw wygląda w miarę znośnie. Największą jego zmorą są postaci, które ujrzymy w pudełku. Draculaura to kolejna lalka paralityczka, która nie posiada artykulacji w rękach. Mattel zaczyna zapominać, że zginające się nogi w kolanach nie wystarczą, aby lalkę uznać za dobrze wykonaną. W kuchni towarzyszyć jej będzie sam Dracula. Tylko dlaczego ojciec Lali wygląda tak, jakby przesadził z botoksem?



Rodzeństwo upiorek również należą do serii niskobudżetowych. 
Ebbie, młodsza siostra Lagoony, jest syreną lub bliżej niezidentyfikowaną rybą. Ma ładne kucyki, jednak włosy są jedyną rzeczą jaka mi się w niej podoba. Zastanawia mnie jakim sposobem Ebbie ma ogon, skoro cała rodzinka Blue posiada nogi. Czyżby jednak coś jeszcze się zmieniło oprócz nowego członka rodziny?
Fangelica - siostra Draculaury - oraz Pawla - siostra Clawdeen- ani trochę nie przypadły mi do gustu. Wyglądają mało ciekawie i właściwie niczym do siebie nie przyciągają. Obecność wszystkich trzech sióstr wydaje mi się jak najbardziej zbędna w MH i jest wepchana na siłę. Byłabym w stanie przetrawić ich obecność gdyby nie to, że nie postarano się nawet o dobre wykonanie zabawek.


Tak jak i cała seria familijna, lalki z wielopaków również został pozbawione artykulacji. Clawdeen i Lagoonę spotkał jeszcze gorszy los niż Lalę, ponieważ te mają unieruchomione nawet nogi.
Razem z wilkołaczką będzie można zakupić jej młodszego brata, jednego z gromadki oraz jakiegoś niemowlaka. Pomijając postaci i ich wykonanie, zestaw zawiódł mnie pod względem dodatków. Miałam nadzieję, że będzie on bardziej obfity, tymczasem dostajemy jedynie kocyk (?), opaskę na oczy i chyba szczoteczkę, którą trzyma wilczek.
Gdyby nie wcześniej podana nazwa, zaczęłabym się zastanawiać czy aby na pewno Lagoona nie pomyliła siostry. Małej Kelpie daleko jeszcze do jej pierwowzoru. Długo czekałam na tą uroczą dziewczynkę i widok czegoś takiego to dla mnie katorga. Tak jak i wcześniej, w opakowaniu również znajdziemy garstkę dodatków.


Garden Ghouls były dla mnie największą zagadką i byłam ciekawa jak rozwiążą pomysł ze skrzydłami. Oto efekty.
Z upiorek zrobiono typowe wróżki (Dokąd to zmierza...). Ich ubrania wyglądają w miarę przyzwoicie, aczkolwiek brakuje dodatków, które dopełniłyby kreacje. Dużym plusem jest pełna artykulacja, której ostatnimi czasy coraz bardziej brakuje i tylko wyróżnione przez twórców serie je otrzymują. 
Pierwsza lalka Twyli po reboocie została pozbawiona charakterystycznych cieni na kończynach. Miałam nadzieję, że był to chwilowy zabieg, jednak się pomyliłam. Mattel całkowicie poszedł na łatwiznę i chcąc zaoszczędzić na farbie, zniszczył ją. Twyla otrzymała jedynie jedną rękę w kolorze szarym, bez zawijasów czy łagodnych przejść kolorystycznych.


Upiorki-owady nie posiadają artykulacji. Liczyłam na coś bardziej z "polotem", ale czy powinnam? Małe owady są równie tragiczne co pokazana wcześniej seria rodzinna. Pszczółka dodatkowo wydaje się być pozbawiona szyi. Odnoszę również wrażenie, że ich bluzki, jeśli nie całe stroje, zostały odlane z plastiku. 


Na samym końcu została nimfa, którą nazwano Treesa. 
Miałam spore oczekiwania co do zestawu i liczyłam na coś dużego. Upiorka zaklęta w drzewo byłaby czymś nowym i ciekawym. Lalka z doczepianymi pnączami i nogami chowanymi w otwierającym się pieńku nie była raczej tym, czego oczekiwałam. Ciekawy zestaw został uproszczony do minimum.
Sama lalka, mimo pełnej artykulacji, nie jest szczególnie ciekawa. Prosta sukienka i buty. Żadnych dodatków, które urozmaiciłyby kreację i dodały trochę światła do tego zestawu.

Co myślicie o prototypach zapowiedzianych lalek? 

4 komentarze:

  1. Masakra, masakra i jeszcze raz masakra. Dokąd to wszystko zmierza? Mattel zniża się do samej ziemi, a Hasbro, które jest konkurencją pnie się że swoimi laleczkami Equestria Girls i Disney Princess coraz wyżej i myślę, że po tych wszystkich zmianach Mattel zbankrutuje, bo klienci przeżucą się na lepszą jakość i wykonanie (okropne 'potwory', nieartykułowane, niestaranne zabawki EAH i MH kontra całkiem ładne i fajne lalki. Serio?)
    Uważam że to był bład. Trzeba było zakończyć Monster High i rozpocząć nową serię, z nowymi bohaterami (wciąż nie rozumiem dlaczego tak nie zrobili, skoro mieli zupełnie nowy pomysł).
    Niestety my możemy jedynie bezradnie się przyglądać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Proszę Matell. Przestań.
    Ja już nie mogę na to patrzeć, jak seria lalek które mnie inspirowały ulegają destrukcji. Pranie mózgu musieli przejść twórcy. Nic innego. Te siostry. Jak tanie lalki. Garden ghouls to barbie mariposa po prostu. Ta Teresa. Mogłaby być ciekawa postacią lecz niestety projektanci stworzyli ja tylko na sprzedaż produktu
    Jestem zawiedziona. W ogóle że Draculaura ma siostrę nie powinno tak być. Moje ukochane rodzeństwo Clawdeen.. A zresztą nie będę już się wypowiadać. Lepiej zakończyć serię lalek w dobrym stylu niż upadać i topić się w błocie.

    -zeldina

    OdpowiedzUsuń
  3. To jest TRAGICZNE. Choć to słowo to chyba za mało :/ Jedynie lalki wróżki są nawet okej. Zachwyciły mnie rodzinne arty. Są słodkie. Oglądałam dziś Witamy w Monster High. Myślałam, że Moanica będzie ciekawszą postacią. Jednak jest kolejnym szaleńcem, który chce zawładnąć światem. Nazwa szkoły też jest dziwna, jakby same Syraszyceum nie starczyło.
    ~~Zaladea (kiedyś AE, na telefonie nie mogę pisać tego znaczku :P)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam nadzieje, że to wszystko będzie tylko przez pewien czas może.. Wczoraj tak ogladając Welcom to Monster High, niestety ale nie przypadła mi ta nowa wersja, bede tesknić za normlanymi wyglądowy ludzkimi postaciami w tle.. :/ Może będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)