Strony

wtorek, 3 maja 2016

Upiorki z reboot'u w pudełkach (Basic Core Dolls) + arty

Reboot już na stałe wpisał się w historię Monster High i bez przerwy możemy napotkać na nowinki z lalkami ze zmienionymi buźkami. Ten post nie będzie odstawał od reszty, bo chciałabym wam przedstawić dwie, dość krótkie newsy o Basic Core Dolls. Pierwszą rzeczą są ich zdjęcia w pudełkach:
 
Pudełka wyglądają jak te od tanich podróbek straszyciółek - jeden art do każdego, a wszystko różni się tylko kolorem i danymi upiorek. Poprzednie opakowania przykuwały wzrok, miały niespotykany kształt, posiadały wiele detali, a te? Skromne i biedne. Jednak przyznam się, że jest coś, co przyciągnęło moją uwagę, a mianowicie jest to cena. Prawie 11$ za takie lalki? Jest to niecałe 40 złotych w przeliczeniu (zapewne u nas policzą za nie trochę drożej i wyjdzie pewnie coś ok. 50 złotych, podobno też teraz panuje jakaś przecena na lalki, więc jest szansa, że zagraniczna cena tak naprawdę jest wyższa). Jak myślicie, dalibyście za coś takiego tyle pieniędzy? Osobiście, mi by było żal nawet 30 zł na wydania Cleo, Frankie i Draculaury.

Drugą sprawą są obrazki straszyciółek z tej serii. Wspominałam, że na pudełkach zostały umieszczone te same arty, jednak z tyłu znajdziemy jeszcze coś takiego:

Moim zdaniem, aż żal, że nie umieścili ich na przodzie opakowania, tylko schowali z tyłu. Bardzo podoba mi się art Cleo. Rysownicy cały czas się starają, bo graficzne wersje nadal wyglądają świetnie, jednak co z tego, jeśli ich lalkowe wersje prezentują się nie najlepiej? No cóż...

Podobają wam się te lalki? Co sądzicie ich pudełkach oraz artach?

3 komentarze:

  1. Najładniej wypadła na artach Draculaura. Reszta bez komentarza.

    OdpowiedzUsuń
  2. A czego spodziewałaś się po serii budget? Ja nie wiem gdzie ty kupujesz lalki ale 40 zł to przeciętna cena. Moja ostatnia lalka kosztowała ok.80 zł i była to Clawdeen BooYork w małym opakowaniu bez stojaka i szczotki za to ze zginanymi rączkami, torebką i okularami więc szału ciał nie było.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na początku myślałam że to są jakieś podróbki za 5 zł. Lecz później okazało się że to prawdziwe lalki
    Mattela. TRAGEDIA!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy wam za wszystkie komentarze :)