Posea o dwóch twarzach + nowe ubieranki

Tuż po zdjęciach niskobudżetowych lalek bez artykulacji czeka nas kolejna nowinka. Jeden z posiadaczy lalki Posea'y wykonał zdjęcie przedstawiające jej uroczą twarzyczkę. Z zestawieniem ze zdjęciem promocyjnym córki Posejdona można łatwo stwierdzić, że została ona nieco... okradziona.

Żadną nowością jest, że Mattel lubi przekoloryzować zdjęcia promocyjne, aby wyglądały jak najlepiej. W końcu to najlepsza reklama. Do tej pory jednak zabawki nie różniły się zbytnio od tych promocyjnych, nie licząc niesfornej fryzury, która nie zawsze wygląda tak jak trzeba. Na sklepowe półki natomiast trafiła Posea, której co nieco brakuje. 

Być może jest to spowodowane złym oświetleniem, ale wydaję się, że potworka ma nieco inny odcień skóry. Takowe błędy nie są aż tak widoczne i zapewne można je przeboleć. To co najbardziej rzuca się w oczy to brak  "skrzeli" na jej twarzy oraz piegów. Morskiej damie zostało odebrane to, co dodawało jej buźce największego uroku. Wersja sklepowa ma również niedomalowane dolne rzęsy.

Teraz coś dla fanów gier na stronie StarSue. Niedawno pojawiła się ubieranka Batsy Claro.

Muszę przyznać, że liczyłam na nieco inne zestawienia ubrań u Batsy, chociaż i tak nie należą one do najgorszych. Zapewne każdy znajdzie coś dla siebie i będzie mógł ładnie przystroić białoskórą upiorkę. 

W trakcie zauważyłam tylko jeden błąd, mianowicie opaska dziewczyny nachodzi na jej skrzydła i nic nie można na to poradzić. 

SS po raz kolejny nie trafił również z muzyką (Nils Van Zandt feat Mayra Veronica - Party Crasher). Sama melodia doprowadzała mnie do szału po niecałej minucie słuchania. Jako, że nie jestem fanką takowych piosenek, chciałam ją jak najszybciej wyłączyć. Sam tekst, jak i melodia, nie pasują do Batsy.

Jako następna na stronie pojawi się ubieranka Howleen  z serii Geek Shriek.

Co sądzicie o sklepowej wersji Posea'y? Chcielibyście, aby wyglądała tak samo jak ze zdjęć promocyjnych?