Jane i Elissabat Ghouls’ Getaway + nowe ubieranki

W tym poście mieliśmy okazję obejrzeć trzy bohaterki z serii Ghouls' Gateway. Na szczęście nie były one jedynymi postaciami, które pojawią się w tej serii, co niezmiernie mnie cieszy. Pierwsze zdjęcia promo pojawiły się miesiąc temu i po tak długim czasie możemy zobaczyć dodatkowe dwie lalki!

Jane Boolittle, czyli postać, której zdecydowanie brakowało mi najbardziej.  W końcu kto wpasuje się w te klimaty lepiej niż ona?

Jane od pierwszego wejrzenia podbiła moje serducho nieco szaloną kreacją. Zdecydowanie lepiej prezentuje się od swoich przyjaciółek, które mogliśmy ujrzeć kilkanaście postów wcześniej.  Początkowo drażnił mnie "grzebień" stworzony z jej włosów, czym dłużej jednak przyglądam się upiorce, tym bardziej stwierdzam, iż bez niego byłoby pusto. Dodaje on uroku lalce i jeszcze bardziej podkręca stylizację. Do tego Mattel zaszalał nieco z włosami i zmienił je o 180%! Działa to jedynie na plus, ładnie dopełniając całość.

Czyżby ostatnimi czasy Mattel bardziej polubił Elissabat? Od debiutu w filmie "Strach, kamera, akcja!" nie było o niej głośno, pojawiała się od czasu do czasu, od razu popadając w zapomnienie, przytłumiona obecnością innych postaci. Właście z tego powodu niezwykle cieszę się z kolejnej jej odsłony, chociaż jest ona dla mnie niemałym zaskoczeniem. 

Wampirka ma śliczne,gęste włosy oraz jako jedyna do tej pory otrzymała strój składający się z bluzki i spódnicy. Do gustu przypadły mi również akcesoria i wzór spódnicy, gdzie można dostrzec motyw Tiki ze skrzydłami nietoperza. 

Nadal nie jestem jednak przekonana co do niektórych akcesoriów. Bliżej nieokreślona ozdoba na głowie pozostawia wątpliwości, czy aby na pewno jest tam potrzebna w tak sporych rozmiarach. Z jednej strony przeszkadza, z drugiej jednak byłoby bez niej pusto. 

Jedyne co bym w niej zmieniła bez wahania jest pasek (?). Twórcy chyba chcieli uzyskać coś w rodzaju ususzonej trawy oplatającej jej biodra, podobnej do bransoletek, wyszło jednak coś... takiego.  W takiej formie wygląda to nieco dziwnie, jakby zapomnieli uformować ten konkretny dodatek. Jestem pewna, że nieco poszerzony od dołu i usadowiony niżej, prezentowałby się o niebo lepiej.

Oczywiście nie mogło w poście zabraknąć zapowiedzianej w poniedziałek ubieranki Howleen!

Do gry dodano ciekawe stroje, dzięki czemu można nieco pokombinować ze stylizacjami i na pewno każda z nich będzie udana. Szkoda tylko, że twórcy gry przegapili jeden szczegół. Wilkołaczka posiada zupełnie gładkie okulary i nie przypominają one już kątomierzy, tak jak w oryginalnym arcie. Niby jest to nic nie znaczący szczegół, zaledwie kilka kresek, ale przez to odebrano im cały urok.

Piosenka nawet mi się spodobała i nie zmusza gracza do wyciszenia głośników. Lindsay Lohan-Drama Queen.  Nie jestem jednak przekonana czy "Królowa Dramatu" jest dobrze dopasowana do samej postaci.

Jako następną będziemy mieć okazję ujrzeć Aery Evenfall! W nieco przyciemnionych kolorach.

Podobają wam się nowe potworki w Ghouls' Gateway?  Jak według was prezentuje się nowa gra od StarSue? Czekacie na ubierankę Aery?