Dzień trzeci SDCC2015 + zapakowane lalki Scarnival

Tak więc dziś również SDCC2015 pokazał na co stać tak dużą imprezę. Twórcy Monster High zaprezentowali nam w dniu trzecim kolejne nowości. Między innymi, a wystawie zawitała panna Dawndancer:

 

 

Na temat tej lalki wielokrotnie mogłam się już wypowiedzieć. Uwielbiam jej włosy oraz uroczą mordkę. Co ciekawe, zadbano u niej o najdrobniejsze szczegóły i upiorka ma nawet kopytka! Dodatkowo, Isi ma genialne ciuchy raz biżuterię.

Kolejną sprawą jest Kieran. Wczoraj pokazywałam wam Whisp, teraz pojawiły się jego zdjęcia:

 

Lalka jest świetna! Bardzo mi się podoba! Na szczęście, nie było powtórki z chłopakiem Rochelle i wampir ma wiele warstw ubrań, a nie tak jak Garrott, doszyte jedynie wystające fragmenty. Ogólnie, bardzo lubię tę postać. Była świetna w filmie, gdzie grała główny czarny charakter.

Następne zdjęcia przedstawiają dwie (trzy!) upiorki z Great Scarrier Reef, a mianowicie Toralei i córkę hybrydy:

 
 
Niestety, kotołaczka w tym wydaniu zupełnie mi się nie spodobała. Wygląda koszmarnie... Niby mieli na nią pomysł, ale realizacja pozostawia wiele do życzenia. Peri i Pearl zdecydowanie bardziej przypadły mi do gustu. Zawsze chciałam mieć w Monster High postać o dwóch głowach :3 Na razie nie wiem, która jest która, ale zapewne w filmie się dowiemy.

+

Rzeczą odrobinę niezwiązaną z SDCC2015 są zapakowane lalki Scarnival:

Cała trójka ma świetne pozy. Lalki również mi się podobają. Najbardziej przypadła mi do gustu Draculaura. Wciąż zachwycam się jej sukienką <3 Art Clawda mogliśmy kiedyś oglądać, ale jeszcze nie wiedzieliśmy, że znajdzie się on na pudełku wilkołaka w serii Scarnival.

Podobają wam się te lalki? Co sądzicie o serii Great Scarrier Reef?
Czy upiór i upiorki z serii Scarnival trafiły w wasz gust?