Dziwny tytuł, wiem, ale gdy zobaczyłam te podróby, to po prostu wiedziałam, że nie mogę tego nie napisać. ''Konkurenci'', a może raczej kopiarze lalek MH od samego początku robili okropne podróbki. Z czasem zaczęło im się coraz bardziej udawać. A teraz mamy okazję zobaczyć lalki druga klasa.
Nie mówię tu o pudełkach, lecz o podobieństwie lalek. A nawet uderzającym. ''Frankie'' nie przypomina tak bardzo oryginału, ale ''Draculaura'' owszem i to nawet bardzo. Jak dla mnie, gdyby była w pudełku z Basic MH mogłaby udawać nawet oryginał. Cleo jednak nie jest dopracowana, podobnie jak Clawdeen. Strzeżcie się, fani MH. Kopiarze kontratakują!
wyglądaja jak prawdziwe za ile będą wyniki?
OdpowiedzUsuńto nie są podróbki.to są oficjalne długopisy.jak jesteście dobrzy z angielskiego to tam pisze monster pen a pen jeśli się nie myle to długopis wiec sądze że to są oficjalne długopisy.z resztą zaplaciliby kare ponieważ nie mają prawa do logo monster high
OdpowiedzUsuńDurnie , po co oni to robią ???!!!
OdpowiedzUsuńCzy mogę być współredaktorką tego bloga ?
Anonimowy: O ok.12.00
OdpowiedzUsuńno faktycznie podróby ale Lala naprawde wygląda bardzo podobnie o.O
OdpowiedzUsuńprzecierz to są oficjalne długopisy monster high
OdpowiedzUsuńCo jak co, ale już jak się pomyliłam, to zmyliła mnie cena:P 10 Euro - no bez przesady... - tyle kosztuje zwykła lalka za granicą:/ Jeśli jest błąd, bardzo przepraszam:(
OdpowiedzUsuńLori, to nic. Każdy może się pomylić :)
OdpowiedzUsuńfajne ale niestety długopisy zobaczcie co pisze tam draculaura to widać na dole ten rysik z długopisa
OdpowiedzUsuńTak to są oficjalne długopisy. Fajnie by sobie taki sprawić ;)
OdpowiedzUsuńTo nie są podróby. To oficjalne długopisy. Nawet fajne :D
OdpowiedzUsuńTo są DŁUGOPISY. Nie, nie podróbki DŁUGOPISY. Pisze na nich PEN. Mówisz, że znasz angielski, więc co to znaczy PEN? Masz rację DŁUGOPIS. Poza tym na dole WIDAĆ rysik z DŁUGOPISEM.
OdpowiedzUsuń